Andrzej A. Olszewski Andrzej A. Olszewski
138
BLOG

Usłużny eurotechnokrata

Andrzej A. Olszewski Andrzej A. Olszewski UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Przegrana rządu w sprawie reelekcji Donalda Tuska budzi różne emocje. U przeciwników obecnego rządu dominuje radość z „dokopania PiS-owi”. Ponowny wybór szefa Rady Europejskiej nie został dokonany ze względu na uznanie Tuska za polityka wielkiej klasy. Motywy jego wyboru są raczej przykre. W grudniu 2013 r. niemiecka prasa pisała: „Merkel wolałaby potulnego Tuska, którym można sterować”. Czy jego pierwsza kadencja i determinacja Niemiec przy reelekcji wskazują, że ocena byłego premiera uległa zmianie? Donald Tusk obiektywnie nie był polskim kandydatem, a jego siłą jest bycie technokratą realizującym interes dużych krajów UE. Czwartkowe wybory uwidoczniły prawdziwą jedność państw Grupy Wyszehradzkiej (V4). Okazało się, że nie jest to grupa gotowa wspierać swoich członków, jeśli istnieje choćby drobna różnica poglądów czy też możliwy jest konflikt z unijnym niemiecko-francuskim tandemem. V4 pomimo werbalnych zapewnień nie pokazała, że stać ją na realne, solidarne działania. Świadomość wspólnego losu po II wojnie światowej nie jest wystarczającym czynnikiem budującym wspólnotę interesu. Jeśli w ogóle jest ona możliwa, długa do tego droga.


Tekst ukazał się 11-12.03.2017 r. w GPC

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka